W kultowej komedii romantycznej „Lepiej późno niż później” zmagający się z prezbiopią bohaterzy grani przez Diane Keaton i Jacka Nicholsona pokazują jak wiele trudności można spotkać podczas codziennych sytuacji. W jednej ze scen Keaton próbuje sprawdzić jakie ciśnienie ma główny bohater filmu, zdezorientowana rozmazanym obrazem chwyta pierwsze lepsze okulary i z radością informuje, że ciśnienie jest w normie. Cały urok i zabawność tej sceny nie miałaby sensu, gdyby bohaterowie filmu nosili szkła progresywne, dlaczego?
CZYM SĄ OKULARY PROGRESYWNE?
Okulary progresywne pozwalają bowiem widzieć wyraźnie na każdą odległość. Brzmi niewiarygodnie? Nic bardziej mylnego! To po prostu najbardziej zaawansowane technologicznie szkła okularowe, z płynną ogniskową, których konstrukcja składa się z trzech stref widzenia: za wyraźne widzenie z daleka odpowiada górna część, za bliskie odległości – dolna, z kolei środek sprawdza się w pośrednich dystansach, czyli np. podczas pracy przy komputerze. Każdy z tych obszarów dostosowywany jest do indywidualnych potrzeb, dlatego też pierwszym krokiem powinna być wizyta u specjalisty i dokładna ich identyfikacja. Podobnie jak okulary jedno i dwuogniskowe szkła progresywne także korygują wadę krótkowzroczności, dalekowzroczności jak i astygmatyzmu. To co je wyróżnia to fakt, że pozwalają na widzenie na każdej odległości bez potrzeby zdejmowania i wymiany okularów.Choć ich zaawansowanie technologiczne wskazywałoby na to, że jest to wyjątkowo nowatorskie rozwiązanie, pojawiły się one na rynku już pod koniec lat 50tych.
40 LAT MINĘŁO…
Jeśli jak Stefan Karwowski przekroczyłeś/łaś magiczną 40tkę i coraz częściej łapiesz na tym, że męczysz się czytając książkę, a w restauracji odsuwasz od siebie menu by móc zobaczyć listę dań, może to świadczyć o początkowej fazie prezbiopii. Po 40 roku życia soczewka traci swą naturalną elastyczność, a mięśnie, które nadzorują zmianę jej kształtu przestają spełniać swoją rolę, co w efekcie prowadzi to do rozmazywania obrazu w bliskich odległościach.Okulary jednoogniskowe, które świetnie sprawdzą się do czytania, na nic zdadzą się jednak do prowadzenia samochodu lub chociażby oglądania telewizji. Wówczas konieczne będzie ich zdjęcie i sięgnięcie po kolejną parę. Soczewki progresywne dają komfort płynnego przechodzenia między strefami widzenia bez konieczności zdejmowania lub zmieniania szkieł. Wybór najlepszego rozwiązania korekcji prezbiopii warto przeanalizować wspólnie ze specjalistą ochrony wzroku. To właśnie on zna wszystkie możliwości jakie niesie ze sobą rozwój technologii, pomoże dobrać najlepsze rozwiązanie dopasowane do wszystkich Twoich potrzeb.
WADY I ZALETY PROGRESÓW
Pomimo stałej, spadkowej tendencji cen, która związana jest z coraz większym popytem na szkła progresywne, to właśnie cena jest ich najczęściej wymienianą wadą. Choć można je już nabyć za kilkaset złotych, to ich dokładna wartość może być nawet kilkukrotnie wyższa, zależy bowiem od rodzaju wybranych szkieł, ich materiału, wybranej oprawy i kosztów montażu. Jeśli jednak potrzebujemy dwóch, a nawet trzech rodzajów okularów, szkła progresywne mogą okazać się ostatecznie komfortowym i atrakcyjnym rozwiązaniem. Kolejnym minusem jest czas adaptacji do progresów, który stanowi co prawda indywidualną kwestię, może jednak trwać od kilku dni do nawet kilku tygodni. W tym czasie należy się przygotować na to, że będziemy widzieć inaczej niż dotychczas co może stanowić pewnego rodzaju dyskomfort. Czas adaptacji to okres, w którym cały układ wzrokowy nauczy się jak wykorzystać każde pole widzenia w okularach.Po pewnym czasie odczujemy niesamowity komfort, na który pozwalają szkła progresywne.Właściwie dopasowane soczewki sprawdzonego producenta sprawią, że konieczność wkładania i zdejmowania okularów w zależności od wykonywanej czynności stanie się dalekim wspomnieniem, do którego nie będziemy chcieli już wracać. Dlatego też produkty firm takich jak Hoya , cieszą się dużą popularnością.
